Życie smoków, życie istot, przygody... Oto Smoczy Life.
Wielki Pałac Królewski, gdzie zamieszkuje władza państwa.
Na zewnątrz jest obudowany czerwonym kamieniem, zaś dachy są brązowe.
W środku ściany są szare, obudowane kamieniem. Podłoga wyłożona jasnym drewnem.
Offline
Użytkownik
Julia przyleciała.
Offline
Amira delikatnie wylądowała przed pałacem.
- Jesteśmy... - Powiedziała patrząc kątem oka na dziewczynę. Położyła się, by mogła zsiąść.
Offline
Użytkownik
Julia zeskoczyła. Rozejrzała się.
- Raju... jak tu pięknie...
Jej kryształek zaczął lekko świecić.
Offline
- Co nie? - Uśmiechnęła się. Spostrzegła kryształ, zaraz spojrzała na swój. Z milczeniem wyprostowała się i poszła przed siebie. - Chodź! - Spojrzała na Julię uśmiechając się przy tym.
Offline
*W pobliżu spacerowali Michael i Ellen. Postanowili odwiedzić swoich przyjaciół, więc wesoło i raźnym krokiem zbliżali się do Pałacu.*
Offline
Użytkownik
Julia zaczęła iść. Spojrzała na swój kryształ i Amiry.
- Mamy podobne kryształy...
Offline
Amira dała znak strażom, by otworzyli drzwi. Ci posłusznie to zrobili. Skierowała wzrok na Julię.
- Racja... Mój ma mi przynosić szczęście i dobrobyt... Nieraz mi uratował życie... - Powiedziała, po czym odwróciła się. Zobaczyła Michaela i Ellen.
Offline
Użytkownik
Zaczęła oglądać swój kryształ. Zamyśliła się. Wpadła w Ellen.
Offline
*Michael był w świetnym nastroju. Zobaczył Amirę i kogoś mu nieznanego. Zawołał po chwili.* Amiro! Witaj! *Po chwili podszedł do niej uśmiechnięty wraz z Ellen. Ona gdy na nią (Julię) wpadła tylko się uśmiechnęła.*
Ostatnio edytowany przez PiekarzPL (2013-07-30 22:50:49)
Offline
Użytkownik
Julia zachwiała się i prawie upadła. Oparła się ręką o smoczycę. Zaczęła głośno i głęboko oddychać. Spojrzała na smoki.
- Ups... sorka.
Offline
Miło Cię widzieć Amiro! *Podszedł i po przyjacielsku ją przytulił.* Właśnie przyszliśmy Cię odwiedzić. U nas wszystko jest w porządku. Jesteśmy w świetnym nastroju. *Powiedział Michael przyjaznym głosem.* Ups, wszystko w porządku? *Zapytała patrząc na Julię uśmiechnięta.*
Ostatnio edytowany przez PiekarzPL (2013-07-30 22:56:22)
Offline
Użytkownik
- W porządku... szybko się męczę.
Spojrzała na Amirę z lekko wywieszonym językiem. Wyglądała komicznie. Uśmiechnęła się do Ellen.
Ostatnio edytowany przez AngelWithHerShotgun (2013-07-30 22:58:57)
Offline